Czym był dla mnie coaching?
Najlepiej określiłabym to jako wyzwanie…musiałam spojrzeć krytycznie na siebie nie tylko na innych i zacząć działać…w końcu zacząć działać, a przestać narzekać… Byłam cieżkim przypadkiem, ale wiem,żeniektórym zmiany przychodzą łatwiej, innym trochę później. U mnie było później, ale już je widzę. Stosuję narzędzia, koją i uspokajają…Dziś jestem pewniejsza siebie i nie boję się przyszłości, a to było moja największą bolączką – nieustanny strach…Dziś umiem się zmotywować,sama umiem i to jest najpiękniejsze 🙂 Justynaprzygotowuję się do doktoratu i nowej pracy.
Coaching osobisty i zawodowy -kariery
Posted on 16 lutego 2011