Gdy myślę o tym czym się zajmuję nie nazywam tego tak naprawdę pracą, to moja pasja, moje hobby – kocham moją „pracę”, która daje mi wiele satysfakcji i powodów do radości. Właśnie coaching (czytaj kouczing) jest moim głównym zajęciem, uwielbiam pomagać innym odkrywać ich potencjał i sięgać po sukcesy jeszcze większe i jeszcze bardziej zaskakujące. Mogę bardziej nazwać moją „pracę” profesjonalną zabawą polegającą na osiąganiu przez moich klientów coraz lepszych wyników, większej efektywności działania, większej harmonii w życiu zawodowym i osobistym, lepszego zdrowia, zdrowych relacji i materialnego dostatku!
Zapytasz zapewne jak to zabawa, nie praca daje takie rezultaty? Tak…tak jeśli wykonujesz swój zawód z pasją i oddaniem tak naprawdę nie mierzysz czasu, robisz to co lubisz i im dłużej to robisz tym więcej radości ci sprawia. Mogę powiedzieć, że tak jest w moim przypadku. Coaching jest dla mnie radosną, profesjonalną zabawą, przynoszącą wspaniałe efekty moim klientom, dającą pożywienie, odzienie, wspaniałe wakacje i znacznie więcej. Wierzę mocno w to, że jeśli Ty robisz to co kochasz to zajęcie to zapewni ci satysfakcję i zadowolenie na wielu poziomach, także materialnym.
Spójrz teraz na swoją pracę. Czy wykonujesz ją z pasją, zaangażowaniem, radością? Czy robisz to ze strachu lub wyłącznie dla pieniędzy lub pozornego bezpieczeństwa?
Jak mógłbyś sprawić by twoja praca przyniosła ci więcej radości, satysfakcji i zadowolenia?
Wiem, że zadowolony pracownik wnosi znacznie więcej dobrego do swojego życia i życia organizacji, w której pracuje. Sama jestem liderem. Byłam menedżerem i wiem jak bardzo moje własne samopoczucie i podejście do pracy miało wpływ na efektywność i relacje z innymi ludźmi w środowisku zawodowym. Tylko sytuacja Win-Win (Wygrany-Wygrany), gdy obie strony wygrywają jest zdrową sytuacją. Powiedzenie mówi, że „z niewolnika nie ma dobrego pracownika”.
Ponad miesiąc temu przyszła do mnie młoda dziewczyna, niedawno rozpoczęła studia, od roku pracowała w restauracji jako menedżer, długie godziny pracy, także w weekendy, od rana do nocy. A gdzie czas na naukę? Częste konflikty
z szefem, wielokrotne kłótnie i presja, zmęczenie, przeciążenie pracą, a nawet brak czasu by wyleczyć przeziębienie, aby mogła efektywniej pracować. To na co się godziła w moim odczuciu było poniżej godności ludzkiej – praca za wszelką cenę kosztem zdrowia i dobrego samopoczucia.
Bardzo chciała ze mną pracować. Jej mama też ją do tego zachęcała. Zobaczyłam w niej znacznie większe możliwości. Rozpoczęłyśmy coaching. Po kilku tygodniach powiedziała szefowi, że już dalej nie wytrzyma pracując za 4 osoby, gdyż jednego dnia 3 z nich zwolniły się z pracy natychmiastowo nie wytrzymując presji szefa. „Oczekiwałam więcej docenienia i wsparcia od szefa ciężko pracując” – powiedziała, a „dostałam jedynie reprymendę, zwracając mi uwagę na to co jest źle zrobione”. Powiedziała spokojnie szefowi, że w takim razie jak jest niezadowolony to prosi, by mogła odejść z pracy natychmiastowo i tak się stało. W ciągu tygodnia dostała pracę w obsłudze klienta w dużej firmie z możliwością na awans. Obie strony są zadowolone.
Chcę zauważyć, że zanim zmieniła pracę ustaliła swoje cele odnośnie pracy i oczekiwania: praca osiem godzinnie dziennie, dająca jej możliwość nauki i ukończenia studiów, które rozpoczęła oraz wykorzystania w pracy znajomość
swojego ojczystego języka i znacznie więcej.
Jakie są twoje przekonania na temat swojej pracy, zasługiwania na awans, promocję lub coś lepszego?
Zapraszam sprawdź sam korzyści dla Ciebie z sesji profesjonalnego coachingu i jak możemy pomóc też Tobie: umów rozmowę coachingową. Wypełnij fromularz tutaj: kontakt~ zarezewuj swoją sesję telefoniczną dzisiaj. Decyduje kolejność zgłoszeń. |
7 sesji online Coaching w Twoim Domu.
Agnieszka Przybysz
pionierka coachingu
Profesjonalny Coach?
coaching osobisty, kariery, biznesowy, menedżerski, grupowy
Copyright Coaching Institute, październik 2007